MLP
ciężar ciała

– Ty to jednak wieśniak jesteś – powiedziała MLP przeciskając się do miejsca, w którym stałem.

Było to miejsce niezwykłe – kąt jednego z korytarzy domu uzdrowiskowego, w którym stała bardzo dokładna waga przeznaczona dla kuracjuszy.

– O! Powiem więcej! Ty to nawet jesteś wieśniak na 102 – dodała i wybuchnęła głośnym śmiechem.

Na MLP zawsze można liczyć. Nie zazdrości… Współweseli się prawdą… A do tego jest tolerancyjna i akceptuje mnie w pełni takim, jakim jestem….
Jednak ten radosny (i jakże przyjazny) śmiech, który rozbrzmiewał w mojej głowie niczym dzwon kościelny, podświadomie zmuszał mnie do działania.
Postanowiłem coś zmienić.
Nie! Ja musiałem coś zmienić!

O mnie


Jestem z Wiochy. Kosztuję sól ziemi i walczę z demonami. Rozejrzyj się wokół moimi oczami...

Wieści z Wiochy

Chcę dołączyć

do społeczności Wieśniaków

i otrzymywać

Wieści z Wiochy,

dlatego naciskam ten


przycisk

Nowości w fotkach

Co zabrać ze sobą do szpitala?
1 września – bardzo ważna data
Spider-Man i Potwory z Wiochy
Praca zdalna nie jest dla wszystkich, ale warto jej spróbować
Monopoly Kraina lodu II – klasyczna gra w filmowej odsłonie
Kolonoskopia – badanie dla prawdziwych twardzieli…
Artykuł sam się nie napisze…
Przegrałem bitwę o odchudzanie, ale nie wojnę!
Święty Mikołaj musi mieć stresa