Niedzielny poranek zastał mnie w kuchni, w trakcie przygotowywania śniadania. Nic wielkiego, żeby nie napisać standardowego, jajecznica z jajek od kur z wolnego wybiegu (szybki wybieg jest dopiero w momencie zauważenia lisa) na boczku i cebuli. Zdziwiłem się, gdy o ...
Tak się ostatnio złożyło, że z MLP uczestniczyliśmy w kilku wiejskich imprezach. W ich trakcie spotykaliśmy wielu znajomych (tak, tak – mamy takich). Początek rozmów wyglądał mniej więcej tak: – Cześć Wieśniak. Ja cię kręcę, ale schudłeś! Chyba z 10 kg. – Nie, 10 nie, ale ...
– Jak tam tobie idzie te twoje odchudzanie – zapytała ni stąd ni zowąd MLP. – Przyzwoicie – odparłem nieśmiało. – A dużo straciłeś? – Jakiś… miesiąc… – Ty to jednak wieśniak jesteś – odparła MLP i wyszła śmiejąc się w głos.
W ostatnim czasie jestem owładnięty zauroczony ideą minimalizmu. Nieświadomie zetknąłem się z nią dawno temu. Mój kolega twierdził wówczas, że jeżeli nie jesteś w stanie spakować się w ciągu godziny do plecaka i wyruszyć w drogę, to znaczy że jesteś przywiązany do ...
Pewnego dnia MLP zaskoczyła mnie pytaniem: – Czy chociaż raz mógłbyś zaprosić mnie na obiad? – Jestem żonaty. Nie umawiam się z kobietami – gorączkowo szukałem jakiejkolwiek sensownej wymówki. – Przecież jesteś żonaty ze mną! – Nie robię wyjątków! Wiecie kto to jest Usain Bolt? To podobno ...
Wcześniej podałem pięć powodów. Ważnych. Z cala pewnością. Przynajmniej dla mnie. Wystarczy tylko jeden z nich, aby w przyszłości dotrzeć do celu… Ale… Jak to zrobić? Nie chcę robić rewolucji, raczej dążę do ewolucji. Nie chcę też korzystać z wyspecjalizowanych firm, ...
Jest tylko jeden chleb. Jeden jedyny. Święty. Cudowny w swej prostocie: mąka, woda, zakwas, sól. Czas. I serce… Wspomnienie o chlebie Zbliżająca się niedziela była znakiem do rozpoczęcia prac. Piątkowe przygotowanie zaczynu, drewna do pieca chlebowego. Sobotnie wyrabianie ciasta, czekanie i ...
Nie mniej ważnym pytaniem od: skąd?, dokąd?, jest także: dlaczego? Dopuszczalna jest jeszcze jedna forma ostatniego pytania: po co? Siła odpowiedzi na to pytania wskazuje też na ewentualną możliwość realizacji celu. Niektórzy mówią wtedy o motywacji. Ja aż tak daleko ...
– Kupiłeś mi zepsutą kuchenkę – powiedziała MLP głosem nie znoszącym sprzeciwu. Po prawie czarnej serii, nawet mnie to zbytnio nie zdziwiło. Ot, kolejne zdarzenie do kolekcji… – Ech… Będziemy reklamować, albo oddamy – powiedziałem. Oczami wyobraźni widziałem już kilka telefonów, problemy z dodzwonieniem, ...
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Tak podobno mówi chińskie przysłowie. Podobno, bo nie do końca wiem, czy jest ono chińskie. A na pewno nie wiem, czy to przysłowie. Z kolei inne powiedzenie brzmi, że najtrudniej wykonać pierwszy ...